„Hutnicy” rozgrywają najlepszy sezon od lat i nikogo o tym zapewniać nie trzeba. Przed ostatnią kolejką dalej liczą się w walce o awans na zaplecze ekstraklasy, oczywiście poprzez baraże. Podopieczni Maciej Musiała strzelili już 46 bramek w lidze, co jest najlepszym wynikiem naszego klubu od kampanii 2020/21 – do jego wyrównania brakuje tylko jednego gola, a czeka nas w jeszcze mecz z okupującą strefę spadkową Olimpią Grudziądz. Spojrzeliśmy nieco głębiej i sprawdziliśmy, z jakim dorobkiem sezon kończyli najlepsi strzelcy Hutnika w ostatnich latach. Jak wypada pod tym względem Deniss Rakels?
Jeśli chodzi o najokazalszy wynik piłkarza Hutnika Kraków w jednym sezonie w XXI wieku, to pochwalić może się nim, cóż za niespodzianka, Krzysztof Świątek, czyli nasza legenda i najlepszy strzelec w historii klubu. W tym miejscu musimy się cofnąć do kampanii 2017/18, ostatniej spędzonej przez „Hutników” w IV Lidze. W całych rozgrywkach „Święty” uzbierał wówczas aż 26 trafień. Ale do naszego wychowanka będziemy jeszcze wracać, i to zapewne kilkukrotnie.
Gawęcki, Sobala i inni
Jako beniaminek weszliśmy do III Ligi z przytupem, a pierwszy sezon drużyna zakończyła w czołówce – na piątym miejscu z przekroczoną granicą pięćdziesięciu goli. Najlepszy strzelec? Było ich dwóch – Dariusz Gawęcki oraz Kamil Sobala – zanotowali po dziesięć trafień.
– Momentów, które zapamiętałem z tej przygody w Hutniku było mnóstwo. Ale nie ukrywajmy: mecz z Motorem, hat-trick, to moment, którego nigdy nie zapomnę. Mecz, w którym kibice skandowali moje imię i nazwisko, pierwszy raz w życiu to przeżyłem. Dla zawodnika to naprawdę coś dużego i ważnego – tak Kamil Sobala na łamach Gazety Krakowskiej wspominał po latach spotkanie, które przyczyniło się do tego niezłego wyniku strzeleckiego na koniec sezonu 2018/19.
Kolejny sezon został co prawda zakończony przedwcześnie, bo już po po rundzie jesiennej, z powodu pandemii, ale nasi zawodnicy i tak pod względem zdobytych bramek źle nie wypadli (34 – trzeci wynik w lidze). Najwięcej, bo po siedem, zdobyli obrońca Patryk Kołodziej oraz znowu Krzysztof Świątek.
Świątek nie zawiódł także w trzech, zdecydowanie najtrudniejszych kampaniach na wyższym szczeblu rozgrywkowym. W pierwszych dwóch był najlepszym strzelcem Hutnika, choć wystarczyło do tego tylko sześć goli – niemniej jednak bardzo przyczyniły się one do tak ważnego utrzymania i dalszej realizacji celów. A prawdziwy renesans doświadczony zawodnik przeżył w ubiegłym sezonie, gdzie oczywiście również był... zawodnikiem z największą ilością trafień.
– Jak na środkowego pomocnika, liczby są bardzo fajne, ale żeby odczuć z nich w pełni satysfakcję musimy jako zespół zrealizować cel, którym jest utrzymanie na koniec sezonu. Tak naprawdę to jest najważniejsze. Tak jak wcześniej powiedziałem dalej mocno wierzę w naszą drużynę, bo mamy wielu zawodników z naprawdę dużym potencjałem – mówił wówczas Świątek.
Deniss Rakels show
A co kapitan zaczął, reszta zespołu nie zmarnowała, czego potwierdzeniem są trwające rozgrywki. Hutnik jest czołowym zespołem II Ligi, strzela mnóstwo goli i ciągle walczy o awans. 37-latek zdobył tylko trzy bramki, ale pałeczkę najlepszego strzelca w świetnym stylu przejął od niego Deniss Rakels, dla którego to przecież pierwszy sezon przy Ptaszyckiego 4. Jedenaście goli i szóste miejsce w klasyfikacji strzelców – wygląda to bardzo dobrze. Ewidentnie Łotysz nie zapomniał, jak gra się w piłkę i czerpie z doświadczenia zdobytego na boiskach ekstraklasy, na których trochę czasu spędził.
– Zawsze mówiłem, że w tym zespole jest duży potencjał piłkarski. Trener ma pomysł. Gramy piłką, dlatego nam się udaję i na ten moment to wygląda tak jak wygląda, czyli dobrze. Zostało jeszcze kilka ważnych momentów, ale na tę chwilę nasza gra jest bardzo, bardzo solidna – zaznaczał kilka dni temu nasz gracz, który jest bardzo skromny, jeśli chodzi o komentowanie swojego dorobku strzeleckiego.
Liczymy, że Deniss nie będzie skromny na boisku w ostatnim meczu i życzymy mu powodzenia. Pełne skupienie na misji o kryptonimie: Olimpia Grudziądz.
***
Najlepsi strzelcy naszej drużyny w ostatnich sezonach:
2011/2012 - Michał Guja, 14 goli
2012/2013 - Krzysztof Świątek, 15
2013/2014 - Krzysztof Świątek, 9
2014/2015 - Krzysztof Świątek, 8
2015/2016 - Krzysztof Świątek, 14
2016/2017 - Michał Guja, 21
2017/2018 - Krzysztof Świątek, 26
2018/2019 - Dariusz Gawęcki, Kamil Sobala, po 10
2019/20 - Krzysztof Świątek, Patryk Kołodziej, po 7 (sezon zakończony po 19. kolejce)
2020/2021 - Krzysztof Świątek, 6
2021/2022 - Krzysztof Świątek, 6
2022/2023 - Krzysztof Świątek, 13
2023/2024 - Deniss Rakels, 11 (do zakończenia została ostatnia kolejka)