Igors Tarasovs świetnie wkomponował się do naszej drużyny i do tej pory rozegrał 7 spotkań, zbierając przy tym bardzo dobre recenzje. Opanowanie, doświadczenie, świetne wyprowadzenie piłki czy siła to tylko niektóre z jego atutów. Z miejsca stał się jednym z najlepszych graczy w 2. Lidze pod względem skuteczności podań progresywnych i piłkarzem wyróżniającym się w całych rozgrywkach. Wśród wielu obowiązków znalazł czas, aby odpowiedzieć na kilka naszych pytań. Czego możemy spodziewać się w spotkaniu z Sandecją Nowy Sącz?
***
Igors w Hutniku zaaklimatyzowałeś się bardzo dobrze. Deniss trochę pomógł? Jak się czujesz w klubie?
W Hutniku czuję się bardzo dobrze. Chłopaki przyjęli mnie świetnie, więc aklimatyzacja przebiegła super szybko. Oczywiście Deniss też bardzo pomógł.
W Chojnicach zagraliście świetny mecz. Czujesz lekki niedosyt z końcowego rezultatu?
Naturalnie, chcieliśmy zdobyć te ważne trzy punkty, ale niestety nie wykorzystaliśmy kilku swoich sytuacji i daliśmy przeciwnikom szansę na wykorzystanie tych, które stworzyli oni. Na koniec rzut karny, którego moim zdaniem nie było i jak sądzę widziała to cała Polska, bo przecież mecz był w telewizji. Mamy 1 punkt zamiast 3, szkoda, to był w naszym wykonaniu naprawdę świetny mecz, jednak w kolejnych spotkaniach będziemy robić to samo i będzie dobrze!
Ty masz bardzo dużo doświadczenia, grałeś choćby w ekstraklasie. Jak oceniłbyś poziom 2. Ligi?
Nie tylko ja grałem wcześniej w ekstraklasie, bo w tych rozgrywkach można znaleźć zawodników z podobną przeszłością, więc odpowiadając na pytanie: dla mnie poziom jest bardzo wysoki! Dynamiczna, fizyczna i piłkarsko dobra liga. Można nawet powiedzieć, że nie ma dużej różnicy między nią a Fortuna 1. Ligą.
Jaki jest wasz cel na ten tydzień i mecz z Sandecją Nowy Sącz?
Naszym celem zawsze jest zwycięstwo i trzy oczka, obojętnie gdzie gramy, w domu czy na wyjeździe. W tym tygodniu będzie tak samo, pracujemy i walczymy o wygraną.