W sezonie 2024/2025 nasz zespół zdążył rozegrać już siedem spotkań, po których, mając na koncie 12 punktów, plasuje się na 8. miejscu w tabeli Betclic 2. Ligi. „Hutniczy” bilans to cztery zwycięstwa, trzy porażki, zero remisów i... zbliżające się kolejne, a zarazem najbliższe mecze: z Olimpią Grudziądz oraz Rekordem Bielsko-Biała. To zatem dobry czas, aby bliżej przyjrzeć się dokonaniom „HKS-u” i sprawdzić, jak wypadamy na tle ligowej konkurencji. Jesteście ciekawi?
Szybko leci ten czas. Wakacje się skończyły, jesienna pora już tuż, tuż, a i piłkarsko jesteśmy przecież po 7. kolejkach Betclic 2. Ligi. Nie ma co ukrywać, że nie weszliśmy w nowy sezon zbyt dobrze, ale czas pozwolił ustabilizować formę – co zresztą potwierdzają ostatnie wyniki – i kryzys początkowego etapu wydaje się zażegnany. Zawodnicy trenera Macieja Musiała konsekwentnie pracują, szlifują schematy, a to wszystko przekłada się na grę, która może cieszyć oko. W drużynie widać potencjał – a wpadki? No cóż, mogą się zdarzać, to ludzka rzecz. Ważne jest jednak, aby się po nich podnosić, odrabiać lekcje i dążyć do osiągania postawionych przed sobą celów. „Chłopcy Hutnicy” to - jak widać - dobrzy uczniowie, wyciągający wnioski, a dodatkowo prezentujący twardy charakter (za dwa ostatnie mecze: chapeau bas!). Podobnie zresztą, jak nasi sympatycy, którym w tym miejscu musimy - po raz kolejny - podziękować za nieocenione wsparcie!
Przechodząc jednak do meritum to na obecnym etapie sezonu zgromadziliśmy 12 punktów i zajmujemy ósmą lokatę w tabeli. Cztery zwycięstwa: ze Skrą Częstochowa, z Wisłą Puławy, z Chojniczanką, z Zagłębiem Sosnowiec oraz trzy porażki: z Jastrzębiem, Świtem Szczecin i Wieczystą Kraków. Czy mogło być lepiej? Nie ma co spoglądać w przeszłość, trzeba skupiać się na tym co będzie. Pamiętać także należy, że zespół w letnim okienku transferowym przeszedł przebudowę i potrzebuje zarówno czasu, jak i spokoju, ale mimo wszystko dostarcza emocji, potrafi cieszyć, a i statystycznie prezentuje się bardzo przyzwoicie. Jak? Sprawdzamy.
Potrafimy dobrze budować atak
Czy jest coś, co wyróżnia naszą drużynę na tle innych? Otóż jest. „HKS” już w minionych rozgrywkach przyzwyczaił do tego – za co był wszem i wobec chwalony - że potrafi konstruować akcje. Nie inaczej jest także i w tym sezonie, bo jesteśmy wśród TOP 5 drużyn z największą liczbą wykonanych podań (2948). Więcej wykonały jedynie Wieczysta (3364), Skra (3094), Polonia Bytom (2960), a my wyprzedzamy choćby Resovię (2828).
Aż 595 zagrań „Hutników” to podania progresywne (lepsza pod tym względem jest tylko Wieczysta: 619) i mówi to o tym, że staramy się grać do przodu, mądrze, szukając najlepszych rozwiązań w fazie budowania ataku.
Plasujemy się również na czwartej pozycji, jeżeli spojrzymy tylko na zagrania prostopadle. Zawodnicy z „Suchych Stawów” zaliczyli takich 35 (tyle samo co Wieczysta, mniej niż Podbeskidzie i Skra). Dodatkowo bardzo dużo z podań, bo 407, to piłki grane do tercji ofensywnej (przeciwnika) – patrząc tylko z tej perspektywy jesteśmy drugim zespołem Betclic 2. Ligi, lepszy jest nasz lokalny rywal, Wieczysta (427).
Potrafimy kończyć akcje
Wiadomo, że w piłce nożnej chodzi o zwycięstwa, wygrywa ten, kto zdobywa więcej goli – nasi piłkarze strzelili 12 (tyle samo co Zagłębie Sosnowiec i Wisła Puławy, a mniej niż Pogoń Grodzisk Mazowiecki, Polonia Bytom oraz Wieczysta). Choć oczywiście mogłoby być lepiej, to wcale nie jest tak źle.
Oddaliśmy 100 strzałów na bramkę rywali i jeżeli zrobilibyśmy ranking to ustępujemy Pogoni, Polonii, Podbeskidziu, Resovii, Wieczystej i Zagłębiu Sosnowiec.
Indywidualnie prym wiedzie powołany ostatnio na zgrupowanie selekcyjne reprezentacji Polski U20, Michał Głogowski. „Głogo” jest jednym z czterech piłkarzy Betclic 2. Ligi, którzy ogółem oddali najwięcej uderzeń na bramkę (22), a sam lideruje, jeżeli popatrzymy na strzały głową (9) – przypominamy, że do siatki przeciwnika trafiał dotychczas 7 razy.
„Hutnicy” wybijają się indywidualnie
Wspomniany wyżej Michał to nie jedyny zawodnik z Ptaszyckiego, mogący pochwalić się przyzwoitymi, bądź dobrymi liczbami. Kapitan, Maciej Urbańczyk, jest piątym graczem w rozgrywkach z największą liczbą podań (377), co więcej ma bardzo dobrą skuteczność, bo aż 90%. „Urbi” jest dodatkowo najskuteczniejszym zawodnikiem pod kątem celności podań do tercji ofensywnej (podobnie jak przed rokiem): 86%. Szef.
Igors Tarasovs oraz Patrik Misak to ligowi profesorowie. Są jednymi z lepszych, spoglądając na skuteczność podań progresywnych: odpowiednio 89% i 86% (obaj znajdują się wśród pięciu najskuteczniejszych w rozgrywkach). Słowak jest też najlepszym dryblerem, wygrywa 77% pojedynków 1 na 1 (dorównuje mu jedynie Krzysztof Kolanko z rezerw Zagłębia Lubin).
***
To oczywiście nie wszystko. W różnych kategoriach wybijają się Kamil Głogowski, Dorian Frątczak, Deniss Rakels, Daniel Hoyo Kowalski czy Wojtek Słomka, ale o tym możecie także czytać w kolejnych numerach Programu Meczowego, który czeka na Was na stadionie. Najbliższa ku temu okazja już podczas sobotniego meczu z Olimpią Grudziądz (07 września, godzina 15:00). Czekamy na Was.
Przypominamy, że bilety na domowe mecze Hutnika można zakupić stacjonarnie:
• Vape Huta, os. Handlowe 8, pon.-pt. 10-18 i sob. 9-13
• Mercato Vape Shop, ul. Centralna 41a, pon.-pt. 8-16
• Old Town Vape Shop Kraków, ul. Szewska 27, pon.-sb. 10-21
Online: