Zwycięstwo w Sosnowcu!

Po zeszłotygodniowym zwycięstwie nad Chojniczanką Chojnice udaliśmy się do Sosnowca, gdzie w ramach 7. kolejki Betclic 2. Ligi zagraliśmy z tamtejszym Zagłębiem i choć gospodarze otworzyli wynik spotkania to... do Nowej Huty wracamy z trzema punktami! Po fantastycznym spotkaniu i trzech golach Michała Głogowskiego wygrywamy 3:2.

Zagłębie Sosnowiec uznawane jest przez ekspertów za jednego z faworytów obecnych rozgrywek, jechaliśmy więc na trudny teren, choć oczywiście z wiarą w umiejętności naszego zespołu. Początek spotkania rozgrywanego na ArcelorMittal Park zwiastował natomiast nadejście olbrzymich emocji.

Już podczas premierowych fragmentów gry dało się wyczuć, że obie drużyny są tego dnia dobrze dysponowane: strzałem zaczęli gospodarze, ale za moment tym samym odpowiedział Jewhenij Bełycz. I gdy wydawało się, że nastąpi kolejna wymiana ciosów to w 7. minucie bramkę dla grających w czerwonych strojach gospodarzy zdobył Bartosz Snopczyński. To uskrzydliło sosnowiczan, którzy ruszyli do kolejnych ataków, za wszelką cenę pragnąć podwyższyć rezultat. "Biało-błękitno-niebiescy" defensorzy nie pozwalali im jednak na zbyt wiele, a co więcej, nasz zespół potrafił zawiązywać swoje akcje i starał się odrobić stratę.

Aktywny był Wojciech Słomka, z bardzo dobrej strony pokazywali się Maciej Urbańczyk, Patrik Misak czy Deniss Rakels – tego ostatniego w 36. minucie gry, w polu karnym, znalazł podaniem młodszy z braci Głogowskich, ale po strzale Łotysza piłkę wybił Kacper Siuta. Do szatni schodziliśmy przegrywając.

Druga odsłona spotkania zaczęła się od próby uderzenia z dystansu w wykonaniu Misaka, jednak futbolówka przeleciała nad poprzeczką bramki ekipy z Sosnowca, a za moment mecz nabrał ogromnego tempa – kibice zgromadzeni na stadionie i przed telewizorami mogli obejrzeć piłkarski spektakl.

ZS Hutnik 3

Gracze Saganowakiego szukali kolejnej bramki, ale „Chłopcy Hutnicy”, wspierani tego dnia przez bardzo dużą liczbę sympatyków z Krakowa, nie odpuszczali, grając bardzo ambitnie i charakternie. Strzału próbował Słomka, swojej okazji ponownie szukał Bełycz, ale zbawienna okazała się 65. minuta, gdy podczas zamieszania w polu karnym gospodarzy piłkę do siatki skierował Michał Głogowski, doprowadzając tym samym do remisu!

10 minut później prowadziliśmy już 2:1, po kolejnym trafieniu popularnego „Głogo” i wtedy podrażnione Zagłębie rzuciło się do ratowania (korzystnego dla siebie) wyniku. Próby przyniosły efekt, bo po rzucie różnym, 6 minut przed upływem regulaminowego czasu gry, wyrównał Andrzej Niewulis, ale kiedy wydawało się, że ten mecz może zakończyć się podziałem punktów, kolejny raz dał o sobie znać Michał Głogowski, wyprowadzając drużynę trenera Macieja Musiała na prowadzenie.

Choć Zagłębie chciało odwrócić jeszcze losy tego pojedynku to my ostatecznie zwyciężyliśmy. 3:2! Wygraliśmy bardzo ważny mecz. Brawo drużyna!

Ciekawostki:

• w drugiej połowie meczu debiut w naszej drużynie zaliczył Jerzy Tomal,

• Michał Głogowski stał się pierwszym piłkarzem w historii, który strzelił hat-tricka na nowym obiekcie Zagłębia Sosnowiec.

ZS Hutnik 2

Zagłębie Sosnowiec – Hutnik Kraków 2:3 (1:0)

Bramki: Bartosz Snopczyński, Andrzej Niewulis - Michał Głogowski 3.

Zagłębie: Kacper Siuta – Szymon Zalewski (Bartosz Paszczela), Grzegorz Janiszewski, Andrzej Niewulis, Roko Kurtović, Artem Suchoćkyj – Miłosz Pawlusiński (Mateusz Duda), Piotr Marciniec (Łukasz Uchnast), Joel Valencia (Patryk Mularczyk) – Bartosz Snopczyński (Emmanuel Agbor), Kamil Biliński.

Hutnik: Dorian Frątczak – Kamil Głogowski, Igors Tarasovs (Łukasz Kędziora), Daniel Hoyo-Kowalski, Filip Jania (Jerzy Tomal) – Wojciech Słomka (Mateusz Sowiński), Maciej Urbańczyk, Patrik Misak, Jewhenij Bełycz (Marcel Górski), Deniss Rakels – Michał Głogowski.

Żółte kartki: Misak, Tarasovs, M.Głogowski, Hoyo-Kowalski.

Sędziował: Mateusz Jenda (Warszawa).

Wstecz