Zmarł Włodzimierz Huk

Niestety nie usłyszymy już gromkiego Brawo Chłopcy Hutnicy. Autor słów znanych każdemu kibicowi biało-błękitno-niebieskich przez długie lata zasiadał w budce spikerskiej Suchych Stawów. Poza tym aktywnie uczestniczył w codziennym życiu Hutnika, a w późniejszych latach w meczach charytatywnych, czy spotkaniach oldbojów.

Pan Włodzimierz był powszechnie lubiany przez kibiców i zawodników Klubu, którzy poza sympatią darzyli go wielkim szacunkiem. Jego głos na zawsze pozostanie w naszych sercach.

Pogrzeb legendarnego spikera odbędzie się jutro (czwartek, 27 lipca) o 12:20 na cmentarzu w Grębałowie.

Spoczywaj w pokoju! 

 

Wstecz