Z Poznania wracamy bez punktów

Nie udało się przywieźć punktów z trudnego terenu. W meczu 13. kolejki Betclic 2. Ligi Hutnik Kraków przegrał na wyjeździe z Wartą Poznań 1:2 (0:1). Choć gospodarze potwierdzili, że u siebie są niezwykle mocni, nasz zespół długo toczył z nimi wyrównany bój i walczył do ostatniego gwizdka. Honorowe trafienie dla naszego zespołu zaliczył Patryk Kieliś.

Warta w tym sezonie przed własną publicznością nie straciła jeszcze ani punktu. Od pierwszych minut było widać, że i tym razem postawi trudne warunki. Oba zespoły rozpoczęły ostrożnie, z dużym wzajemnym respektem. Na pierwszy groźny strzał kibice czekali do 14. minuty. Po błędzie przy wyprowadzeniu piłki Filip Waluś miał przed sobą niemal pustą bramkę, ale na całe szczęście nie trafił.

Chwilę później gra znów się wyrównała, a w 20. minucie los uśmiechnął się do gospodarzy. Po pechowej interwencji Macieja Urbańczyka piłka wpadła do naszej bramki, dając Warcie prowadzenie. Staraliśmy się szybko odwrócić losy meczu. Dobre okazje bramkowe mieli Szymon Jopek oraz Mateusz Sowiński, jednak w tych sytuacjach zabrakło skuteczności.

Tuż przed przerwą Szymon Jopek mocnym uderzeniem z rzutu wolnego próbował zaskoczyć Leo Przybylaka, ale ostatecznie piłka zatrzymała się tylko na murze. Do przerwy gospodarze prowadzili 1:0, a w ich grze nie brakowało twardych starć i drobnych fauli w okolicach własnej bramki.

Po zmianie stron nasz zespół ruszył z dużą energią do odrabiania strat. Już w 46. minucie po prostopadłym podaniu Kacpra Prusińskiego w świetnej sytuacji znalazł się Damian Śliwa, lecz jego strzał przeleciał nad poprzeczką bramki Warty. Złapaliśmy rytm, ale po raz kolejny zabrakło chłodnej głowy w szesnastce i finalizacji.

W 59. minucie doskonałą interwencją popisał się Damian Hoyo Kowalski, który zatrzymał mocny strzał Kacpra Szymanka. W kolejnych fragmentach Warta przejęła nieco inicjatywę, spychając nas do defensywy. Dobre zawody rozegrał jednak Damian Hoyo Kowalski, który kilka razy ratował nasz zespół przed utratą gola. 

Najlepszą okazję na wyrównanie stworzyliśmy sobie w 76. minucie. Bardzo blisko trafienia na 1:1 był Sowiński, ale po uderzeniu Mateusza świetną interwencją popisał się Leo Przybylak.  Niestety, chwilę później gospodarze przeprowadzili skuteczną kontrę zakończoną trafieniem Kacpra Szymanka na 2:0.

Walczyliśmy jednak do samego końca. W 89. minucie Wild-Donald Guerrier wywalczył rzut karny, a Patryk Kieliś pewnym uderzeniem zdobył kontaktową bramkę. W końcówce "Chłopcy Hutnicy" rzucili się do ataku, szukając wyrównania, lecz mimo ogromnej determinacji wynik nie uległ już zmianie.

***

Warta Poznań - Hutnik Kraków 2:1 (1:0)
Bramki: Maciej Urbańczyk 20 (s), Kacper Szymanek 81 - Patryk Kieliś 89 (k).

Warta Poznań: Leo Przybylak - Kacper Rychert (55, Szymon Zalewski), Kacper Lepczyński, Tomasz Wojcinowicz, Dmytro Awdiejew, Marcel Stefaniak - Filip Waluś (55, Karol Dziedzic), Kamil Kumoch, Sebastian Steblecki (55, Jan Niedzielski), Kacper Szymanek - Michał Smoczyński (80, Mateusz Stanek).

Hutnik Kraków: Damian Hoyo Kowalski - Dawid Burka, Daniel Hoyo Kowalski, Maksymilian Gandziarowski - Patryk Kieliś, Maciej Urbańczyk, Ksawery Semik (55, Kacper Rzepka), Szymon Jopek (66, Artem Motrycz), Mateusz Sowiński - Kacper Prusiński, Damian Śliwa (75, Wilde-Donald Guerrier).

Żółte kartki: Rychert, Waluś, Steblecki, Smoczyński, Stanek, Awdiejew.
Sędziował: Piotr Szypuła (Bielsko-Biała).

Wstecz