
Nasze pierwsze spotkanie po przerwie zimowej zakończyło się zwycięstwem! Podopieczni Macieja Musiała pewnie pokonali na Suchych Stawach Skrę Częstochowa 3:1 (1:0) w meczu 20. kolejki Betclic 2. Ligi. Dzięki szóstej wygranej u siebie w sezonie 2024/2025 "Chłopcy Hutnicy" powrócili do strefy barażowej!
Rywalizacja od pierwszego gwizdka arbitra Mariusza Myszki ze Stalowej Woli przebiegała pod dyktando naszego zespołu. Pierwszą dogodną okazję do zdobycia gola stworzyliśmy sobie już w 4. minucie spotkania. Wówczas dobre dośrodkowanie z bocznego sektora boiska Wojciecha Słomki z rzutu wolnego, wywalczonego przez Filipa Wilaka, minęło o włos zawodników naszego zespołu, którzy ładnie zamykali akcję przy długim słupku.
Pięć minut później ponownie zagroziliśmy bramce Filipa Kramarza. Swoich sił próbował Jewhenij Belycz, ale jego strzał został zablokowany w ostatniej chwili przez ofiarnie interweniujących obrońców częstochowskiej Skry. Z każdą upływającą minutą, dzięki między innymi skutecznemu wysokiemu pressingowi, zyskiwaliśmy coraz większą przewagę nad rywalem.
Przełożyła się ona już w 23. minucie meczu na rzut karny dla naszej drużyny. Mateusz Sowiński, po efektownej indywidualnej akcji z prawego skrzydła, wywalczył "jedenastkę", którą pewnym strzałem w prawy dolny róg bramki na gola zamienił Kamil Głogowski. Bramkarz rywali nie wyczuł intencji naszego strzelca i na tablicy wyników mieliśmy 1:0 dla Hutnika.
Skra próbowała się odgryźć. W 28. minucie na plasowany strzał zdecydował się Wiktor Szywacz, jednak Damian Hoyo Kowalski nie miał żadnych problemów ze skuteczną interwencją. Trzy minuty później znów zrobiło się gorąco pod naszą bramką. Po sporym zamieszaniu piłka przeleciała wzdłuż linii bramkowej, ale żaden z zawodników Skry nie zdołał zamknąć akcji strzałem z bliskiej odległości. Ostatecznie futbolówka wyszła na rzut rożny.
Końcówka pierwszej części gry należała do "Hutników". W świetnej okazji tuż przed przerwą znalazł się Jewhenij Belycz, ale jego uderzenie w klarownej sytuacji sam na sam kapitalnie obronił Filip Kramarz. Po interwencji bramkarza piłka wykonała zaskakujący wysoki lob, trafiła w poprzeczkę i ostatecznie wyszła na rzut rożny.
Po zmianie stron utrzymaliśmy dobrą intensywność gry i od razu podwyższyliśmy rezultat. Drugiego gola w meczu, a zarazem swojego pierwszego dla Hutnika, zdobył w 46. minucie debiutujący w pierwszej drużynie Ksawery Semik! Nasz młody zawodnik, po świetnym podaniu z lewego skrzydła od Filipa Janii, pewnym strzałem z okolic piątego metra, po doskonałej penetracji pola karnego, wpakował piłkę do siatki bezradnego bramkarza gości.
Kontrolowaliśmy grę, ale goście mieli swoje szanse na złapanie kontaktu i powrót do meczu. W 58. minucie na odważny strzał z dystansu zdecydował się Jakub Niedbała, ale piłka po jego uderzeniu minęła w bezpiecznej odległości prawy słupek bramki Damiana Hoyo Kowalskiego.
Dziś byliśmy zdecydowanie bardziej konkretniejsi od naszego rywala. W 64. minucie debiutujący Filip Wilak, wypożyczony z Lecha Poznań, wykorzystał poważny błąd bramkarza gości w rozegraniu piłki i sprytnym uderzeniem lobem wyprowadził nas na trzybramkowe prowadzenie. Spory udział przy tym trafieniu miał Wojciech Słomka, który popisał się świetnym pressingiem na golkiperze przyjezdnych.
Od tego momentu uspokoiliśmy grę i oddaliśmy futbolówkę naszym rywalom. Dzięki temu mogliśmy skupić się na defensywie i szybkich kontratakach. Nasza gra z nisko ustawioną linią obrony dobrze nam wychodziła, aż do 85. minuty rywalizacji na Suchych Stawach. Wtedy honorowe trafienie zanotowali przyjezdni. Na listę strzelców wpisał się Bruno Garcia, który wykorzystał dobre podanie wzdłuż bramki Jakuba Wireńskiego i płaskim strzałem z jedenastu metrów pokonał bezradnego tym razem Damiana Hoyo Kowalskiego.
Wynik od tego momentu nie uległ już zmianie i trzy punkty zostają na Suchych Stawach! Dla naszego zespołu jest to szóste zwycięstwo przed własnymi kibicami i dziewiąte ogólnie w całym trwającym sezonie Betclic 2. Ligi. Dzięki wygranej awansowaliśmy w tabeli na 5. miejsce, które uprawnia do gry w barażach. Skra notując 12 porażkę w bieżącej kampanii ligowej zostaje na ten moment na przedostatnim miejscu.
Warto odnotować także, że w 77. minucie na boisku pojawił się kolejny debiutant Mateusz Kuzimski, a w 89. minucie owacje na stojąco dostał schodzący z murawy Ksawery Semik, który rozegrał dziś naprawdę bardzo dobry mecz. Brawo!
Następne spotkanie ligowe u siebie rozegramy już 15 marca 2025 roku o godzinie 11:00. Wówczas w derbach Krakowa, które odbędą się w ramach 22. kolejki Betclic 2. Ligi, zmierzymy się z Wieczystą Kraków.
***
Hutnik Kraków - Skra Częstochowa 3:1 (1:0)
Bramki: Kamil Głogowski 23 (karny), Ksawery Semik 47, Filip Wilak 64 - Bruno Garcia 85.
Hutnik Kraków: Damian Hoyo Kowalski - Kamil Głogowski, Igors Tarasovs, Daniel Hoyo Kowalski, Filip Jania - Wojciech Słomka (89. Michał Zięba), Maciej Urbańczyk, Ksawery Semik (89. Artem Motrycz), Jewhenij Belycz (70. Karol Szablowski), Filip Wilak (77. Oliwier Soprych) - Mateusz Sowiński (77. Mateusz Kuzimski).
Skra Częstochowa: Filip Kramarz - Kacper Kaczorowski (57. Bruno Wacławek), Nikodem Leśniak-Paduch, Gabriel Estigarribia, Robert Majewski (74. Jakub Okusami), Kamil Sobczak - Jakub Niedbała (81. Maciej Wróbel), Igor Ławrynowicz (74. Jakub Wireński), João Guilherme, Piotr Nocoń - Wiktor Szywacz (57. Bruno Garcia).
Żółte kartki: Daniel Hoyo Kowalski - Majewski, Szywacz, Leśniak-Paduch.