Mimo, że styl gry „HKS-u” w ostatnim meczu pozostawiał pewien niedosyt, finalny wynik nie pozostawia złudzeń — to właśnie zwycięstwa, nawet te wymęczone, budują drużynę. Liczą się trzy punkty, a te zostały na Suchych Stawach.

Spotkanie z Zagłębiem II Lubin z naszej perspektywy zaczęło się wręcz idealnie: czerwona kartka dla rywali i szybka bramka – wydawało się, że już od pierwszych minut wszystko ułoży się idealnie. Rywale doprowadzili jednak do wyrównania, a bramkę dającą wygraną, już w doliczonym czasie gry zdobył Wojciech Słomka.

Gra była szarpana, momentami nie układała się po myśli „Biało-błękitno-niebieskich”, jednak przebłysk w ostatnich chwilach dał to na co wszyscy czekali: zwycięstwo. Jest to drugi komplet oczek z rzędu i zarazem duży pozytyw, dzięki któremu udało się minimalnie odskoczyć w tabeli Betclic 2. Ligi.

W kadrze Hutnika znajdują się zawodnicy o wyjątkowych cechach indywidualnych, których inicjatywa i błyskotliwość potrafią w decydujących momentach przechylić szalę zwycięstwa na stronę naszego zespołu. Ich umiejętność podejmowania odpowiedzialnych decyzji oraz odwaga w boiskowych działaniach stanowią istotny element napędzający dynamikę całej ekipy. To dzięki takim osobowościom jesteśmy w stanie reagować na zmieniające się warunki gry czy wtedy, gdy nie do końca „idzie”.

Jednocześnie wszyscy tworzą zdeterminowany zespół o wyrazistym charakterze, któremu przyświecają wspólne wartości i cele.

Konsekwentnie do przodu!