
Po efektownym zwycięstwie nad Wieczystą Kraków i dopisaniu do tabeli cennych trzech punktów, przed zespołem Macieja Musiała kolejne wyzwanie – jeden z najdalszych i jednocześnie najtrudniejszych wyjazdów w sezonie. W niedzielę o 19:30 „Chłopcy Hutnicy” zagrają w Chojnicach z miejscową Chojniczanką w ramach 23. kolejki Betclic 2. Ligi. Spotkanie zapowiada się niezwykle ciekawie – obie drużyny sąsiadują ze sobą w tabeli, a różnica między nimi wynosi zaledwie cztery punkty.
Podopieczni trenera Musiała przystąpią do tego spotkania w dobrych nastrojach. Tydzień temu, na Suchych Stawach, pokonali Wieczystą Kraków 1:0 po trafieniu Jewhenija Belycha. Hutnik od początku narzucił swój styl – dominował w posiadaniu piłki, grał wysoko pressingiem i skutecznie rozbijał ataki rywala. Groźne sytuacje tworzyli kolejno Mišák, Belych, Głogowski i Wilak. W defensywie świetnie spisywali się Słomka oraz Hoyo Kowalski, a w końcówce mecz zamknął kapitalną interwencją nasz bramkarz, który w 89. minucie zatrzymał Łysiaka. Trzy punkty zostały w Nowej Hucie, a zespół pokazał nie tylko jakość, ale i charakter.
Jesienią przy Ptaszyckiego 4 mierzyliśmy się już z Chojniczanką – to było widowisko pełne zwrotów akcji. W meczu 6. kolejki Betclic 2. Ligi zwyciężyliśmy 3:2 po golach Głogowskiego, Belycha i Rakelsa, który w doliczonym czasie gry wykorzystał rzut karny. Tamto spotkanie pokazało, że obu ekipom nie brakuje ofensywnego potencjału, ale też woli walki do ostatnich minut.
Warto przypomnieć, że Chojniczanka to klub z ponad 90-letnią tradycją. Oficjalnie założony 10 marca 1930 roku, choć pierwsze wzmianki o drużynie piłkarskiej w Chojnicach pojawiły się już w 1927 roku. Wkrótce po powstaniu klub przystąpił do Pomorskiego OZPN i rozpoczął grę w klasie B. Po II wojnie światowej drużyna szybko się odbudowała i już w 1945 roku awansowała do klasy A. Cztery lata później Chojniczanka rozegrała swój pierwszy międzynarodowy mecz, wygrywając 6:1 z zespołem z Brna. W 1954 roku zadebiutowała na szczeblu III ligi, gdzie przez wiele sezonów rywalizowała z silnymi drużynami z Pomorza i NRD. W 1971 roku dotarła do 1/8 finału Pucharu Polski, eliminując m.in. Zagłębie Sosnowiec, a dekadę później mierzyła się z naszpikowanym gwiazdami Widzewem Łódź. Przełomowy był rok 2007, kiedy to klub wrócił na zmodernizowany stadion i rozpoczął sportowy marsz w górę ligowej drabinki. W 2010 roku awansował do II ligi, a trzy lata później do I ligi, gdzie przez kolejne sezony był jednym z solidniejszych zespołów. Trzykrotnie docierał też do ćwierćfinału Pucharu Polski, mierząc się z takimi firmami jak Legia Warszawa, Wisła Kraków czy Górnik Zabrze. Od 2017 roku klub funkcjonuje jako MKS Chojniczanka 1930 S.A.
W obecnym sezonie drużyna trenera Damiana Nowaka od początku była wymieniana w gronie faworytów do awansu. Po wygranej z Rekordem Bielsko-Biała i trzech zwycięstwach w kolejnych czterech spotkaniach, Chojniczanka szybko zameldowała się w czołówce tabeli. Choć przyszedł krótki kryzys – porażki z KKS-em Kalisz i Hutnikiem – zespół szybko się pozbierał i w 16 spotkaniach zanotował tylko 3 przegrane. Tuż przed przerwą zimową zanotowali serię trzech zwycięstw z rzędu, która mocno podreperowała ich dorobek punktowy. Obecnie zajmują czwarte miejsce w tabeli z 40 punktami na koncie (12 zwycięstw, 4 remisy, 6 porażek).
W niedzielę wieczorem szykuje się więc starcie dwóch drużyn z ambicjami i formą. Będzie to mecz pełen emocji, walki i piłkarskiej jakości – a stawką mogą być nie tylko punkty, ale też bardzo ważne psychologiczne zwycięstwo w kontekście dalszej walki o czołowe lokaty.
Transmisja spotkania będzie dostępna na platformie internetowej sport.tvp.pl .
23. kolejka Betclic 2. Ligi
Chojniczanka Chojnice – Hutnik Kraków
23.03 (niedziela), godzina 19:30
Stadion Miejski Chojniczanka 1930, Chojnice, ul. Mickiewicza 12
Obsada sędziowska: Mateusz Jenda z Warszawy (sędzia główny), Patryk Zielant i Jakub Olejniczak (sędziowie liniowi), Piotr Chojnacki (sędzia techniczny).