Oskar Szymański medalistą XXXI Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Sokółce. Pięściarz naszego klubu pokazał się z bardzo dobrej strony i - pod wodzą trenera Tomasza Solarza - w pewnym stylu wygrał swoje pierwsze pojedynki - awansował do finału! Na taki sukces czekaliśmy 26 lat!

Oskar Szymański to młody pięściarz, który w ostatnim czasie wyrósł na jasną postać broniącą biało-błękitno-niebieskich barw. Awansował do finału XXXI Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Sokółce w kategorii +80 kilogramów (ma już pewny medal). To wyjątkowe osiągnięcie, ponieważ Hutnik czekał aż 26 lat na sukces (ostatnim "championem" był Łukasz Wierzba w 1999 roku) w tak prestiżowej imprezie – a przypomnijmy, że sekcja bokserska reaktywowana została stosunkowo niedawno. 

W drodze po sukces Oskar wykazał się ogromną determinacją i umiejętnościami. W jednym z kluczowych pojedynków pewnie pokonał na punkty Wiktora Kowalewskiego (Mistrz Polski Młodzików), reprezentującego województwo warmińsko-mazurskie. Sędziowie jednogłośnie (3:0) wskazali na zwycięstwo zawodnika z Nowej Huty, co tylko potwierdziło jego dominację w ringu. W II rundzie przed czasem pokonał Patryka Szwedkowicza z Mazowsza, a w półfinale gładko rozprawił się z kolejnym przeciwnikiem (4:0).

Młody pięściarz imponuje nie tylko siłą i charakterem, ale także świetną techniką walki oraz doskonałym przygotowaniem kondycyjnym. Jego szybkie tempo, precyzyjne ciosy i umiejętność kontrolowania przebiegu starć wyróżniają go na tle rówieśników.

Dobra postawa Szymańskiego ma szczególne znaczenie dla społeczności „HKS-u”, która od lat z dumą wspiera swoich sportowców. Jego wygrane są efektem ciężkiej i konsekwentnej pracy nad przywróceniem sekcji bokserskiej dawnego blasku i pokazuje, że droga obrana na Suchych Stawach jest tą właściwą – „Hutnicze” pięściarstwo osiąga coraz większe sukcesy.

Gratulujemy i dalej trzymamy kciuki!