Już w niedzielę 14 listopada podczas pomeczowej konferencji będziemy mogli powitać Janka Zawartkę w gronie dziennikarzy mediów klubowych Hutnika Kraków! Kim jest podopieczny Fundacji Tęcza i skąd u niego zainteresowanie sportem? Dlaczego warto angażować się aktywizację zawodową osób z zespołem Downa?
W najbliższą niedzielę pomeczowa konferencja prasowa będzie debiutanckim występem dziennikarskim Janka, 22-letniego mieszkańca Krakowa. Janek wystąpi w wyjątkowej roli, będzie bowiem współprowadzącym konferencję wspólnie z Pawłem Gołpysiem.
- Sport w życiu Janka był obecny już od najmłodszych lat. - mówi Monika Zawartka, mama Janka - Prekursorem zainteresowania futbolem był tata, który pracował w piłkarskim środowisku. Sam Janek jest zdeklarowanym fanem polskiej reprezentacji i chętnie ogląda meczowe transmisje w telewizji. - dodaje.
Debiut dziennikarski Janka już w najbliższą niedzielę. Będzie to niezwykła okazją do połączenia jego ciekawskiej natury i długoletniej pasji. Tej akcji przyświeca idea akceptacji osób z zespołem Downa w środowisku zawodowym. Doskonale wiemy bowiem, że najefektywniejszą formą terapii dorosłych osób z niepełnosprawnością intelektualną jest aktywne uczestnictwo w życiu społecznym i zawodowym.
- W Polsce edukacja osób z niepełnosprawnością intelektualną zapewniana jest przez państwo tylko do 24 roku życia - informuje Monika Zawartka - Dlatego Jasiek rozgląda się za tym, czym mógłby się zająć i gdzie przydać po jej ukończeniu.
- Pomysł zaangażowania Janka w media klubowe Hutnika został przyjęty bardzo pozytywnie przez całą ekipę - mówi Marcin Kądziołka, specjalista ds. marketingu i PR Hutnika Kraków - Każdy z bardziej doświadczonych kolegów zadeklarował swoją pomoc i chęć podzielenia się z Jankiem swoimi doświadczeniami. Już podczas pierwszego spotkania porozmawialiśmy o planach długoterminowych i mam nadzieję, że niebawem do ramówki telewizji klubowej HTV trafi format realizowany przez Janka - dodaje.
Trzymamy kciuki za Janka i mamy nadzieję, że dla Janka będzie to początek pięknej kariery dziennikarza sportowego na miarę Jana Ciszewskiego, Dariusza Szpakowskiego czy Mateusza Borka.