Media o Nas (31.08-02.09 2024)

Piątek 31.08

Gazeta Krakowska

Hutnik Kraków sprawił sensację w Sosnowcu! Hat-trick Michała Głogowskiego w meczu przyjaźni z Zagłębiem.

To był popisowy mecz Michała Głogowskiego i całej drużyny Hutnika. W Sosnowcu krakowianie rozegrali z niepokonaną dotychczas drużyną Zagłębia kapitalną partię i zasłużenie zdobyli trzy punkty po wygranej 3:2. To był tzw. mecz przyjaźni z udziałem dużej liczby kibiców z Nowej Huty, którzy wraz z kilkoma tysiącami miejscowych fanów byli świadkami świetnego widowiska.

Niedziela 01.09

gol24

Zagłębie Sosnowiec - Hutnik Kraków. Pięć goli i wielkie emocje. Sosnowiecki spadkowicz pierwszy raz pokonany.

W sobotę 31 sierpnia 2024 roku w meczu 7. kolejki Betclic 2. Ligi Zagłębie Sosnowiec przegrało z Hutnikiem Kraków 2:3 (1:0). Wszystkie gole dla gości zdobył Michał Głogowski. To pierwsza porażka sosnowiczan w tym sezonie. Zobacz ZDJĘCIA ze stadionu ArcelorMittal Park.

Poniedziałek 02.09

dziennikpolski24

Udany powrót do Sosnowca. Maciej Musiał ograł Zagłębie jako trener Hutnika Kraków. "Duży szacunek dla zespołu za to, że nie zwątpił".

Maciej Musiał opuszczał w sobotni wieczór Sosnowiec z podniesioną głową. Po ekscytującym, pełnym dramaturgii meczu prowadzony przez niego Hutnik ograł Zagłębie 3:2 w meczu 2. ligi piłkarskiej, czego świadkami było ponad sześć tysięcy żywiołowo dopingujących piłkarzy widzów, w tym liczna grupa z Krakowa. - Ktokolwiek do nas przyjeżdża, to gra mu się o wiele łatwiej, bo stadion i trybuny niosą przeciwnika - ubolewał trener zespołu gospodarzy Marek Saganowski.

Gazeta Krakowska

Kibice Hutnika Kraków w Sosnowcu. Pierwszy taki ligowy wyjazd fanów z Nowej Huty od 23 lat!

Dwadzieścia trzy lata musieli czekać kibice Hutnika Kraków, by ich drużyna ponownie zmierzyła się z Zagłębiem w Sosnowcu. Gdy po raz ostatni doszło do takiego ligowego meczu, obie drużyny występowały na zapleczu ekstraklasy. Tym razem, w sobotę 31 sierpnia, Hutnik i Zagłębie zagrały o mistrzostwo trzeciego poziomu rozgrywkowego (II liga). I było to pierwszorzędne widowisko, bo piłkarze naprawdę się przyłożyli. Na trybunach, na których pojawiła się liczna grupa fanów z Krakowa, panowała wyjątkowa atmosfera, stadion w Sosnowcu - wypełniony przez blisko 6500 widzów - przez pełne dziewięćdziesiąt minut tętnił życiem. 

Wstecz