Niedziela 30.07
W Krakowie rosną apetyty.
Krakowianie potwierdzili wysokie aspiracje już na inaugurację. Hutnik przed własną publicznością efektownie pokonał Skrę Częstochowa, strzelając jej trzy gole i nie tracąc ani jednego. Na listę strzelców wpisali się Dawid Kubowicz, Deniss Rakels oraz Patryk Kieliś.
Niedziela na remis w II lidze. Kolejna zmarnowana przewaga liczebna.
Niedzielne mecze na najniższym szczeblu centralnym zakończyły się remisami. Hutnik Kraków stracił gola decydującego o remisie 1:1 z Radunią Stężyca, grając w jedenastu przeciwko dziesięciu przeciwnikom.
Radunia miała problemy w meczu z Hutnikiem. Już w 10 minucie gola dla gości z Krakowa strzelił Marcin Wróbel, a tuż przed przerwą czerwoną kartką - w konsekwencji dwóch żółtych - ukarany został Wojciech Łuczak, pomocnik z zespołu gospodarzy.
Pomimo gry w liczebnym osłabieniu potrafiła odrobić stratę, a gola na wagę cennego punktu dla Raduni strzelił Bartłomiej Kasprzak w 56 minucie tego spotkania.
II liga piłkarska. Hutnik Kraków z meczu z Radunią Stężyca wraca z punktem i niedosytem.
Hutnik, który na inaugurację sezonu wysoko wygrał ze Skrą Częstochowa (3:0), do niedzielnego spotkania w kaszubskiej Stężycy przystępował z pozycji lidera. Była szansa na utrzymanie prowadzenia w tabeli, ale remis do tego nie wystarczył.
Poniedziałek 31.07
II liga: Hutnik nie wykorzystał szansy, by zostać liderem. Przełamanie napastnika.
Utrzymanie prowadzenia na Kaszubach gwarantowało Hutnikowi pozycję lidera po rozegraniu dwóch kolejek II ligi i najlepszy start od pięciu lat, gdy zmagania w III lidze udało się rozpocząć od dwóch zwycięstw. Krakowski zespół zanotował progres, bo zdobyty w niedzielę punkt był pierwszym w historii jego wizyt w Stężycy. Jednak okoliczności rozgrywania spotkania każą im przyjmować remis z dużym niedosytem.