
Sobota 12.04
Lider Betclic II ligi szybko wrócił do zwyciężania
W samo południe rozpoczął się mecz Hutnika Kraków z Rekordem Bielsko-Biała. Gospodarze spędzali dużo czasu na połowie przeciwnika, co przekuli w gola na 1:0 w 22. minucie. Mateusz Kuzimski spokojnie pokonał Wiktora Kaczorowskiego strzałem z rzutu karnego. Jedenastka została przyznana gospodarzom za blokowanie uderzenia ręką Krystiana Wrony. W 31. minucie Rekord odpowiedział golem na 1:1. Zaskakującym, ale rewelacyjnym, ponieważ Jan Ciućka huknął z dystansu pod poprzeczkę.
Hutnik Kraków przerwał serię porażek w II lidze. Remis z Rekordem Bielsko-Biała zostawił niedosyt
W meczu 26. kolejki Betclic 2. Ligi piłkarskiej Hutnik Kraków podejmował Rekord Bielsko-Biała. Gospodarze liczyli na przełom po trzech kolejnych porażkach, udało się, ale po remisie z niżej notowanym rywalem wielkich powodów do radości nie ma.
Poniedziałek 14.04
Emocje w Małopolsce! Wieczysta przełamuje, Hutnik remisuje, Cracovia goni wynik bez skutku
Dzień wcześniej, w sobotę 12 kwietnia 2025 roku, Hutnik Kraków podejmował na własnym stadionie Rekord Bielsko-Biała. Mecz zakończył się remisem 1:1. Hutnik prowadził po golu z rzutu karnego Mateusza Kuzimskiego w 22. minucie, ale Rekord wyrównał w 31. minucie po przepięknym trafieniu Jana Ciućki z dystansu. Mecz był wyrównany, a obie drużyny miały swoje szanse na zwycięstwo. Remis przerwał serię porażek Hutnika, ale pozostawił niedosyt wśród kibiców, którzy liczyli na komplet punktów.
II i III liga: Wygrana Wisły II w cieniu dramatu zawodnika, mało spektakularne przełamania Wieczystej i Hutnika
Hutnik zremisował z walczącym o utrzymanie beniaminkiem, który w rundzie wiosennej jeszcze nie przegrał. Dlaczego Rekord jest tak nisko w tabeli? Ponieważ z siedmiu meczów rozegranych w tym roku wygrał tylko dwa. Początek spotkania na Suchych Stawach zdecydowanie należał do gospodarzy, którzy chcieli zmazać plamę po trzech porażkach z rzędu. Sam na sam z Wiktorem Kaczorowskim, byłym bramkarzem Hutnika, wyszedł Mateusz Kuzimski, ale został zablokowany przez Wiktora Karetę. W 22. minucie napastnik znów stanął oko w oko z Kaczorowskim, jednak tym razem strzelał ze stojącej piłki. Pewnie wykorzystał rzut karny za zagranie ręką Krystiana Wrony, blokującego podanie Macieja Urbańczyka. Defensywny pomocnik wrócił do gry po sześciu tygodniach – przerwa była spowodowana zabiegiem medycznym.