Marcin Wróbel rozegrał w tym sezonie 18 spotkań, w których pięciokrotnie pokonywał bramkarzy rywali. Rosły napastnik jest jednym z najlepszych strzelców naszej drużyny, a odkąd w styczniu 2023 roku trafił na "Suche Stawy" to zawsze można na niego liczyć. Jak czuje się przed sobotnim startem rozgrywek i meczem z GKS-em Jastrzębie?
Marcin Wróbel zalicza 20-procentowy udział przy bramkach całej drużyny (5 goli i asysta), rozegrał 79% wszystkich minut i... jak sam mówi w rozmowie z nami: już nie może doczekać się pierwszego wiosennego spotkania. Zapytaliśmy go o to, czego możemy spodziewać się w tej nadchodzacej rundzie po naszych Chłopcach Hutnikach.
***
Marcin jak samopoczucie po okresie przygotowawczym, przed ligą?
Czekam już na pierwszy mecz, bo wiadomo, że ten okres zimowy jest stosunkowo długi. Graliśmy kilka sparingów, jednak zawsze jest taka ekscytacja przed inauguracją rundy. Wszyscy cieszymy się z tego, że rozgrywki się zbliżają.
Jesteś zadowolony z pracy, którą wykonaliście?
Jestem zadowolony. Dobrze przepracowaliśmy ten okres i to będzie procentowało w najbliższym czasie.
Muszę cie zapytać o jedną kwestie. Jesteś graczem, który potrafi bardzo dobrze grać głową – masz jedne z lepszych statystyk w lidze pod tym względem. Czy przychodzi ci to tak naturalnie ze względu na Twój wzrost czy pracujesz nad tym elementem?
Pracuje nad nim. Już od dawna skupiłem się na tym, jest to jeden z elementów gry, który robię najlepiej i gra głową jest moim zdecydowanym atutem. Cały czas się w tym doskonale i staram się wykorzystywać warunki, bo też tak jak mówisz jestem dość wysoki, więc po części mam to ułatwione.
A jakie wrażenie robią na tobie nowi zawodnicy, którzy dołączyli do naszej drużyny?
Każdy z chłopaków, którzy dołączyli do nas jest wzmocnieniem i z pewnością pomoże nam w lidze. Widać to. Maciek Urbańczyk, Igors Tarasovs czy Dorian Frątczak, wszyscy stanowią wartość dodaną i już dobrze wkomponowali się w zespół.
Powiedz zatem czego wiosną mogą spodziewać się kibicie?
W każdym meczu będziemy walczyć o trzy punkty. Będziemy starać się, tak jak wcześniej, rozstrzygać losy spotkań na naszą korzyść i do każdego rywala będziemy podchodzić bardzo poważnie. Liga jest wymagająca, ale mam nadzieję, że wszystko ułoży się po naszej myśli.
Czyli cel to 1 liga?
Najpierw i przede wszystkim praca oraz pokora. Chcemy wygrywać, a wszystko zweryfikują rozgrywki. Do każdego spotkania będziemy podchodzić skupieni i będziemy walczyć. Nie chcemy obecnie snuć daleko idących planów i koncentrujemy się na najbliższym meczu z GKS-em Jastrzębie, tak, żeby dobrze zacząć.
Chciałbyś przekazać coś naszym kibicom?
Teraz Hutnik jest trochę w innym miejscu niż choćby jeszcze sezon temu, jesteśmy zdecydowanie wyżej i mam nadzieję, że kibice będą nas wspierać w najbliższych meczach, że będą naszym dwunastym zawodnikiem. Z tego miejsca serdecznie zapraszam na Suche Stawy, wiadomo, że fani są nam bardzo potrzebni.
