Lider grający bez kompleksów

Lider grupy zachodniej V ligi, 45 strzelonych bramek (prawie 3 na mecz), kilka bardzo fajnych spotkań, rozwój młodych zawodników i ogromny potencjał na więcej – tak w skrócie scharakteryzować można jesienne dokonania drugiej drużyny naszego klubu, która po jej przywróceniu radzi sobie znakomicie. Stanowi także doskonałą sposobność dla najzdolniejszych piłkarzy do zbierania seniorskiego doświadczenia i szlifów w dorosłym sporcie.

Dzięki staraniom zarządu klubu udało się wskrzesić i zgłosić do rozgrywek V ligi drugą drużynę Hutnika, która pełni obecnie ważną rolę w procesie szkolenia piłkarskiego na Suchych Stawach. Pod okiem trenera Macieja Antkiewicza oraz asystenta, Patrika Misaka, „Hutnicza” młodzież dostaje szansę sprawdzenia się i dalszego kształtowania umiejętności w seniorskim futbolu.

- Priorytetowym zadaniem drugiej drużyny był rozwój młodych zawodników, ich wprowadzenie w seniorską piłkę i na tym obszarze skupialiśmy się najbardziej w codziennej pracy. Wraz z trenerem Patrikiem Misakiem odważnie stawialiśmy na młodych zawodników: zdarzały się mecze, iż na boisku występowała sumarycznie drużyna bliższa U-18 niż U-19 (6-7 zawodników na boisku z rocznika 2007). Ważnymi aspektami były jakość funkcjonowania młodych zawodników w procesie treningowym, ich poziom pod względem techniczno-taktycznym, dojrzalsze rozumienie gry oraz stała, ostra rywalizacja o miejsce na każdej pozycji - stąd duża rotacja w zespole niemal w każdym meczu. W meczach ligowych zagrało u nas 35 zawodników, w największej ilości to wspomniane roczniki 2007 i 2006. W procesie treningowym brało udział w sumie 41 zawodników Hutnika U-17 i U-19 oraz graczy z rocznika 2005. Zdarzało się kilkukrotnie, iż piłkarz po okresie gry w zespole U-17 lub U-19 stawał się podstawowym ogniwem rezerwy – mówi trener Maciej Antkiewicz.

Bez kompleksów w rozgrywkach

To, że Akademia Piłkarska Hutnika Kraków szkoli dobrze jest faktem. W przeszłości juniorskie drużyny potrafiły ogrywać nawet seniorów i na ich tle pokazywały się z jak najlepszej strony. Piłkarska jakość, „Hutnicze DNA” i odpowiednie cechy ukształtowane przy Ptaszyckiego to atut pozwalający bez żadnych kompleksów rywalizować na różnych poziomach.

Tak jest w przypadku Hutnika II, który po jesieni lideruje tabeli V ligi, zgromadził na koncie 34 punkty (11 zwycięstw, 1 remis, 4 porażki), zdobył najwięcej bramek (45) oraz stracił ich najmniej (18). Mają rozmach...

 - Najwięcej minut gry w rundzie jesiennej, ponad 1100, mają dwaj zawodnicy: środkowy obrońca Piotr Wójtowicz z rocznika 2005 (trenuje z pierwszym zespołem) i lewy obrońca Wiktor Filipczyk, rocznik 2006 (kilkukrotnie trenował z pierwszym zespołem). W czołówce pod tym względem są też: Artem Motrych (2006, pomocnik środkowy, trenuje z 1 zespołem), Tomasz Stanaszek (2006, napastnik, najwięcej bramek w zespole – 7), Krystian Stodulski (2007, skrzydłowy – trenuje z 1 zespołem) i Jakub Łapczyński (2007, prawy obrońca) – dodaje szkoleniowiec zespołu.

Bez porażki w meczach domowych

Warte zauważenia i podkreślenia jest to, że nasi chłopcy nie doznali żadnej porażki u siebie. Z ośmiu rozegranych na Suchych Stawach spotkań wygrali siedem, a raz zremisowali.

- Hutnik II zdecydowanie lepiej prezentował się w meczach domowych, na dobrej, równej płycie, gdzie dominował przeciwników, wygraliśmy tu 7 z 8 meczów, 1 raz remisując. Zdecydowanie trudniej gra nam się na wyjeździe, wygraliśmy 4 mecze, doznając 4 porażek. Widoczny jest tu nieraz brak doświadczenia naszych młodych zawodników, braki w sferze dojrzałości oraz warunków fizycznych, ale z czasem na pewno te doświadczenia przyniosą pozytywne efekty, a różnica powinna być coraz mniejsza – komentuje Antkiewicz.

***

Jesień pokazała, że piłkarski narybek naszego klubu ma olbrzymi potencjał, dodatkowo postępuje jego rozwój i patrząc w przyszłość można być dobrej myśli. Brawo!

- Rundę jesienną w naszym wykonaniu oceniam pozytywnie. Składa się na to wiele czynników. Jednym z ważniejszych jest forma moich kolegów, którzy przez całą rundę utrzymywali dobry poziom. Warto też docenić pracę jaką wykonują nasi trenerzy: przygotowują nas do jak najlepszej gry w każdym kolejnym meczu – charakteryzuje Piotr Rogóż, napastnik drugiego zespołu.

A jaki będzie już ten wiosenny cel?

- Mamy jasno wyznaczone cele na rundę wiosenną 2025, zarówno sportowe (awans do wyższej ligi), treningowe (dalsza poprawa obszarów: taktycznego, mentalnego i motorycznego), jak i rozwojowe, czyli przybliżenie kolejnych zawodników choćby do możliwości funkcjonowania w procesie treningowym pierwszego zespołu, a najlepiej otrzymania szansy pokazania się w nim – kończy trener.

***

Wszystkie jesienne wyniki Hutnika II Kraków:

Hutnik II – KS Chełmek 4:0 (mecz nie odbył się w pierwotnym terminie)

Jutrzenka Giebułtów – Hutnik II 1:5

Hutnik II – Węgrzcanka Węgrzce Wielkie 1:1

Raba Dobczyce – Hutnik II 3:4

Hutnik II – Kmita Zabierzów 2:0

Skawa Wadowice – Hutnik II 2:1

Hutnik II – Pogoń Skotniki 6:1

Tempo Białka – Hutnik II 1:0

Hutnik II – Sokół Kocmyrzów 3:1

Garbarnia Kraków – Hutnik II 1:0

Hutnik II – Błękitni Modlnica 7:1

Przebój Wolbrom – Hutnik II 1:2

Hutnik II – Niwa Nowa Wieś 6:0

Unia Oświęcim – Hutnik II 1:2

Hutnik II – Victoria 1918 Jaworzno 2:1

Radziszowianka Radziszów – Hutnik II 3:0

Wstecz