Hutnik Kraków przegrał dziś z Olimpią Grudziądz 0-1 w rundzie wstępnej Pucharu Polski i odpadł z tych rozgrywek.
Goście prowadzenie objęli szybko, bo już w 7 minucie. Na listę strzelców wpisał się Romreo, który najpierw "główkował" w poprzeczkę, a następnie również "główką" dobił swój strzał, umieszczając piłkę w bramce strzeżonej przez Arkadiusz Leszczńskiego. Hutnicy próbowali odrobić stratę, ale w pierwszej części spotkania brakował im dokładności. Najbliżej wyrównania był Dominik Zawadzki, jednak jego strzał z szesnastki został zblokowany przez obrońców i nie sprawił golkiperowi Olimpii wielkich trudności. W przerwie trener Szydełko dokonał czterech zmian. Za Daniela Hoyo-Kowalskiego, Javiera Bernala, Zawadzkiego i Kamila Sobalę na placu gry pojawili się Łukasz Kędziora, Tomasz Jaklik, Abdallah Hafez i Michał Kitliński. Od początku drugiej połowy Biało-Błękitno-Niebiescy zdecydowanie przejęli inicjatywę i próbowali doprowadzić do wyrównania. Swoich sił próbowali min.: Hafez (jego strzał zza pola karnego obronił Olszewski), Kitliński (zbyt długo zwlekał ze strzałem będąc na 10m przed bramka rywali), Tomasz Wojcinowicz (nie sięgnął piłki po kombinacyjnie rozegranym rzucie wolnym i zgraniu Piotra Stawarczyka), Łukasz Kędziora (po cornerze przyjął piłkę na klatkę piersiową, a następnie przestrzelił wysoko nad bramką). Najwięcej kontrowersji wywołała sytuacja z 80 minuty spotkania. Krzysztof Świątek dośrodkował z prawej flanki, futbolówka dotarła do Hafeza, a ten huknął bez przyjęcia. Piłka minęła bramkarza, po czym z linii bramkowej wybił ją Witasik. I nie byłoby w tym nic kontrowersyjnego, gdyby nie fakt że w tym przypadku pomógł sobie ręką. Cały stadion krzyknął ręka, jednak prowadzący te zawody sędzia Rokosz w ogóle nie zareagował na to zdarzenie. Jeszcze w doliczonym czasie gry zakotłowało się w polu karnym gości, Hafez upadł po starciu z jednym z graczy przyjezdnych, ale i tym razem arbiter ze Śląska uznał że nic się nie stało. Chwilę później mecz się zakończył. Hutnicy nie zagrają w 1/32 Pucharu Polski. Gratulujemy naszym dzisiejszym przeciwnikom i życzymy powodzenia w kolejnych rundach PP.
Puchar Polski (runda wstępna)
Hutnik Kraków - Olimpia Grudziądz 0-1 (0-1)
7' Romero
Hutnik: 33. Arkadiusz Leszczyński - 3. Tomasz Wojcinowicz, 23. Piotr Stawarczyk, 45. Daniel Hoyo-Kowalski (46, 4. Łukasz Kędziora) - 16. Sławomir Chmiel, 21. Javier Bernal (46, 2. Tomasz Jaklik), 5. Miłosz Drąg, 25. Patryk Kieliś (68, 7. Krzysztof Świątek), 11. Dominik Zawadzki (46, 10. Abdallah Hafez), 15. Bartosz Tetych - 8. Kamil Sobala (46, 28. Michał Kitliński)
Olimpia: 1. Adrian Olszewski - 2. Patryk Leszczyński, 66. Piotr Witasik, 5. Krzysztof Wicki (57, 17. Adrian Karankiewicz) - 7. Najim Romero (67, 32. Filip Karmański), 6. José Cabrera, 8. Mateusz Flak (67, 9. Jakub Nawrocki), 14. Michał Cywiński, 11. Tomasz Kaczmarek, 15. Marcin Warcholak - 13. Jakub Bojas (90, 20. Filip Rzepka)
żółte kartki: Kieliś, Drąg, Wojcinowicz, A.Leszczyński, Tetych - Cabrera, Olszewski, Nawrocki, Witasik
czerwona kartka: Tomasz Wojcinowicz (90. minuta, Hutnik, za drugą żółtą)
sędziował: Rafał Rokosz (Katowice)
widzów: 800