Sezon 2001/2002 pod wodzą Władysława Łacha zaczął się od wygranego spotkania z Tłokami Gorzyce 2:0, co rozbudziło apetyty kibiców na dobry końcowy wynik drużyny z Nowej Huty. Niestety, potem nadeszła seria porażek, przeplatana sporadycznymi remisami czy zwycięstwem z Arką Gdynią na wyjeździe 3:2. Feralny sezon, zdobywając 44 punkty w 38 spotkaniach, zakończyliśmy na spadkowej, 16. pozycji.
Transfer Tomasza Księżyca i nadzieja na lepsze wyniki
Przed sezonem do “Dumy Nowej Huty” z Cracovii sprowadzono środkowego obrońcę Tomasza Księżyca. To właśnie on miał pomagać Marcinowi Makuchowi i zostać kolejnym filarem formacji obronnej w drużynie Łacha. Defensywa była wspomagana jeszcze przez Piotra Powroźnika, który sezon wcześniej, po 7 spędzonych latach przy Kałuży, zdecydował się przyjść do Hutnika. Wróćmy do wygranego spotkania z Arką, które wlało kroplę nadziei w kibiców, głodnych zwycięstw. Niestety, kolejny raz nadeszła seria 4 meczów, w których zdobyliśmy zaledwie 2 punkty, pozostając cały czas w strefie spadkowej, gdzie spędziliśmy resztę sezonu...
Nadeszła 14. seria gier i wygrane 2:0 spotkanie z Hetmanem Zamość, który zdecydowanie bił się o inne cele w tym sezonie. W kolejnych 3 spotkaniach zawodnicy Łacha zdobyli komplet punktów, co dało spore nadzieje na poprawę sytuacji w tabeli i zbliżenie się do miejsc dających utrzymanie. W 6 pozostałych do przerwy zimowej meczach “Hutnicy” zdobyli raptem 2 punkty i było pewne, że runda wiosenna będzie walką o życie w II lidze.
Nowy trener i wiara w utrzymanie
02.03.2002 r. piłkarze Hutnika rozpoczęli rundę wiosenną spotkaniem z Orlenem Płock. Niestety, gospodarze zwyciężyli 2:0. Kolejne dwie porażki z KP Jaworzno i Jagiellonią przesądziły o losach trenera Władysława Łacha, który 14.03.2002 r. został zwolniony, a zastąpił go Leszek Walankiewicz, który w barwach Hutnika rozegrał 463 mecze.
Pierwszy mecz pod wodzą nowego trenera odbył się na “Suchych Stawach” przeciwko Zagłębiu Sosnowiec. Hutnik zwyciężył 3:1 i w kibicach na nowo obudziła się wiara w utrzymanie. W kolejnych 4 kolejkach uzbieraliśmy 10 punktów i byliśmy coraz bliżej bezpiecznej strefy. Następne siedem serii gier to tylko 7 zdobytych punktów. Mimo wygranej 4:3 w ostatniej kolejce z Odrą Opole, “Duma Nowej Huty” zajęła 16. miejsce w tabeli – do utrzymania zabrakło 4 punktów.
Kampanię 2001/2002 ukończyliśmy na 16. miejscu w tabeli, zdobywając 44 punkty, na które złożyło się 12 zwycięstw, 8 remisów i 18 porażek.
***
Mecz po meczu:
Hutnik - Tłoki Gorzyce 2:0
Świt Nowy Dwór - Hutnik 2:1
Hutnik – GKS Bełchatów 0:1
KS Myszków - Hutnik 3:1
Hutnik – Orlen Płock 0:0
KP Jaworzno – Hutnik 2:1
Hutnik – Jagiellonia 1:1
Sosnowiec – Hutnik 2:1
Arka Gdynia – Hutnik 2:3
Hutnik - ŁKS Łódź 1:1
GKS Bogdanka – Hutnik 2:0
Hutnik - Włókniarz Kietrz 0:0
Stasiak Opoczno – Hutnik 5:2
Hutnik – Hetman Zamość 2:0
Ruch Radzionków - Hutnik 2:3
Hutnik – Polar Wrocław 2:0
Górnik Polkowice – Hutnik 0:2
Hutnik – Lech Poznań 1:2
Odra/Unia Opole – Hutnik 2:0
Tłoki Gorzyce – Hutnik 2:0
Hutnik - Świt Nowy Dwór 1:1
GKS Bełchatów - Hutnik 2:0
Hutnik – KS Myszków 1:1
Orlen Płock - Hutnik 2:0
Hutnik – KP Jaworzno 1:2
Jagiellonia – Hutnik 2:0
Hutnik – Sosnowiec 3:1
Hutnik – Arka Gdynia 1:1
ŁKS Łódź - Hutnik 0:1
Hutnik – GKS Bogdanka 1:0
Włókniarz Kietrz – Hutnik 2:4
Hutnik – Stasiak Opoczno 1:2
Hetman Zamość - Hutnik 1:1
Hutnik – Ruch Radzionków 0:2
Polar Wrocław - Hutnik 6:2
Hutnik - Górnik Polkowice 3:2
Lech Poznań - Hutnik 2:1
Hutnik – Odra/Unia Opole 4:3