
2025 rok zbliża się wielkimi krokami, a co się z tym wiąże: nadchodzi wyczekiwany jubileusz 75-lecia naszego klubu. Wyjątkowe wydarzenie i wyjątkowy czas, dlatego już teraz – w dniu „Hutniczej” Wigilii – prezentujemy przygotowany specjalnie z okazji tego doniosłego święta herb.
Historia Hutnika Kraków bogata jest w te wzniosłe momenty. Medale mistrzostw Polski, rywalizacja na arenie europejskiej, wielu wybitnych sportowców, ogrom świetnych i docenianych osiągnięć, rzesze oddanych kibiców i moc fantastycznych przeżyć. Co oczywiste, bywały też te gorsze chwile, cięższe okresy, ale nawet, gdy nasz klub upadał na kolana, to zawsze podnosił się i wracał jeszcze silniejszy. Niezłomny duch towarzyszy nam od zawsze! Silny, nowohucki charakter, odwaga czy upór to tylko niektóre z cech towarzyszących szlachetnej tradycji z Suchych Stawów.
Dzieje „HKS-u” pisały się na oczach i z udziałem pokoleń, skupiając się wokół charakterystycznego herbu oraz wyróżniających się, biało-błękitno-niebieskich barw, i to dokładnie od 21 marca 1950 roku, czyli...
... wielkimi krokami zbliżamy się do okrągłej rocznicy: 75 lat istnienia! To właśnie z tej okazji pragniemy Wam zaprezentować specjalnie zaprojektowany herb, który uświetni rok obchodów wyjątkowego jubileuszu.
Zachowany został dobrze znany, zawierający rozpoznawalne elementy, kanon: forma fragmentów koła zębatego (jeden, w który wpisana jest nazwa oraz drugi, przypominający koronę, nawiązujący graficznie do herbu Koła Sportowego Stal).
Wyeksponowane w ten sposób akcenty symbolizują przemysłowy, hutniczy rodowód, przypominając także o robotniczym charakterze całego klubu i dzielnicy, w której ma swoją siedzibę. Kolorystykę zachowano w historycznej tonacji (błękit symbolizuje młodość i siłę, a złote detale dodają prestiżu).
- Wiedzieliśmy, że wbrew pozorom to zadanie nie będzie należeć do najłatwiejszych, dlatego, że używany obecnie herb jest wyjątkowy sam w sobie, do czego przyczynia się miedzy innymi obecność złotego wieńca. Za wszelką cenę chcieliśmy nawiązać do lat tradycji, mającej swój początek w 1950 roku, a także zawrzeć w tej jubileuszowej aranżacji dekady pasji czy ambicji, przechodząc płynnie przez wszystkie etapy funkcjonowania Hutnika – komentuje dyrektor marketingu, Marcin Kądziołka.
W tarczy dobrze widoczna jest liczba 75, przypominająca, podkreślająca i fetująca urodziny naszego szanownego jubilata! Choć całokształt zmienił się kosmetycznie, jest dobrze przemyślanym dziełem.
- Mając w pamięci blisko 75-letnią historię naszego klubu, przystąpiliśmy do prac nad jubileuszowym herbem z myślą, by zawrzeć w nim całą spuściznę i dotychczasowy dorobek, stąd choćby powrót do korzeni i widoczny element zaczerpnięty z pierwszego herbu powstałej w 1950 roku Stali. Charakterystyczny fragment koła zębatego układający się w koronę wieńczy całość oraz dodaje pierwotnej tożsamości – a to ważne dla całej społeczności związanej z Hutnikiem – mówi Weronika Raźny, specjalista do spraw marketingu i PR.
- Najistotniejsze było zachowanie wszystkich symbolicznych i aktualnych elementów (w tym naturalnie barw) oraz połączenie ich w spójną całość z tymi historycznymi, które nadadzą niepowtarzalnego i wyjątkowego etosu, bo przecież 75-lecie jest wielkim świętem. Po niezbyt mocno ingerujących w teraźniejszy format zmianach, udało się stworzyć herb w pełni oddający wielkość Hutnika, podkreślający nadchodzący jubileusz – kończy grafik, Justyna Woskowicz.
Był, będzie, jest! Hutnik, „HKS”!