We wczorajszym meczu 6. kolejki eWinner II ligi Hutnik uległ we Wronkach rezerwom Lecha 0-2.
Do podsumowania tego spotkania idealnie pasuje stare piłkarskie powiedzenie o niewykorzystanych sytuacjach. Dokładnie taki przebieg miał wczorajszy mecz. Hutnicy wyszli na boisko z planem na Lechitów i trzeba przyznać wychodziło im to bardzo dobrze. Wysoki pressing i ciągła nieustępliwość przyniosła podopiecznym Szymona Szydełki kilka bardzo dobrych, a kilka znakomitych sytuacji do zdobycia bramki. W pierwszej połowie najlepszą okazje do otwarcia wyniku miał tuż przed przerwą Abdallah Hafez. Po przechwycie w okolicach środka boiska piłka finalnie trafiła do Hafeza. Egipcjanin po minięciu ostatniego z obrońców strzelił wprost w Bednarka. Wcześniej swoją szansę miał Sławomir Chmiel, który zdołał oddać strzał z 10m. będąc w kontakcie z obrońcą, jednak i tym razem wprost w bramkarza Lecha II. Swoje sytuacje mieli również Patryk Kieliś (jego strzał zza pola karnego obronił Bednarek) i Dominik Zawadzki dwukrotnie z rzutów wolnych (obroniony, nieznacznie niecelny). Po zmianie stron Hutnik stworzył jeszcze więcej i jeszcze lepszych okazji, dwie wręcz doskonałe. W 58 minucie Piotr Stawarczyk podszedł do jedenastki podyktowanej za faul na Patryku Kielisiu. "Stawar" z rzutu karnego uderzył wysoko ponad bramką. Kolejną wyśmienitą okazję zmarnował Kamil Sobala. Sobi uwolnił się spod opieki defensorów i mając przed sobą tylko poznańskiego golkipera huknął mocno i niecelnie. Wcześniej w dogodnych sytuacjach Hutnikom dwukrotnie na drodze staną rozgrywający bardzo dobre zawody Bednarek. Najpierw instynktownie odbił "główkę" Daniela Hoyo-Kowalskiego, a następnie zdołał sięgnąć nogą strzał po dalszym słupku Piotra Zmorzyńskiego. W końcu nastała 89 minuta i ziściło się stare piłkarskie porzekadło o niewykorzystanych okazjach. Zmęczenie, warunki atmosferyczne i szereg błędów sprawił że w 89 minucie Pacławski, a w 94 minucie Wilak dali gospodarzom zwycięstwo.
W następnej kolejce Hutnik zmierzy się na Suchych Stawach z Garbarnią Kraków. Derby zostaną rozegrane we wtorek 7 września, o godzinie 17.
Lech II: 1. Filip Bednarek - 20. Filip Borowski, 3. Mateusz Skrzypczak, 2. Maksymilian Pingot, 22. Krystian Palacz - 7. Tymoteusz Klupś (61, 11. Filip Wilak), 23. Antoni Kozubal (61, 21. Patryk Gogół), 8. Łukasz Norkowski, 15. Siergiej Kriwiec (90, 6. Artur Marciniak), 16. Jakub Karbownik (74, 10. Eryk Kryg) - 9. Łukasz Spławski (74, 19. Norbert Pacławski)
Hutnik: 33. Arkadiusz Leszczyński - 3. Tomasz Wojcinowicz, 23. Piotr Stawarczyk, 45. Daniel Hoyo-Kowalski - 15. Bartosz Tetych, 4. Łukasz Kędziora (81, 2. Tomasz Jaklik), 11. Dominik Zawadzki (70, 5. Miłosz Drąg), 25. Patryk Kieliś (70, 7. Krzysztof Świątek), 13. Piotr Zmorzyński - 16. Sławomir Chmiel (78, 28. Michał Kitliński), 10. Abdallah Hafez (78, 8. Kamil Sobala)
żółte kartki: Kozubal, Borowski, Klupś, Spławski, Pingot - Hafez, Zawadzki, Kędziora
sędziował: Szymon Łężny (Kluczbork)
Mecz bez udziału publiczności
Fot. Damian Szopa
przestrzelony karny Piotra Stawarczyka