Wraz z początkiem 2025 roku na Suche Stawy wróciła siatkówka – powstała sekcja skupiająca młodych zawodników, dając im szansę sportowego rozwoju. Na jakim etapie znajduje się obecnie? Jak wygląda proces szkolenia? Jakie są plany i cele? O wszystkim opowiedział trener, Dominik Juruś. Zapraszamy na ciekawą rozmowę!
***
Trenerze, jak wyglądają szkoleniowe początki? Jak to wszystko obecnie przebiega?
Początki mogą wydawać się trudne, ale w naszym przypadku są bardzo obiecujące. Mamy do dyspozycji doskonałe zaplecze techniczne i zapewniamy naszym zawodnikom profesjonalne warunki do treningu. Koncentrujemy się na ukształtowaniu odpowiedniego podejścia do treningu i zaangażowanej postawy, a także na pracy nad bazowymi umiejętnościami technicznymi. W procesie treningowym łączymy też naukę z elementami zabawy i zdrowej rywalizacji, co sprawia, że zajęcia są angażujące i rozwijające. Staramy się stworzyć środowisko, w którym dzieci czują się dobrze, chętnie wracają na zajęcia i powoli, ale konsekwentnie budują swoje sportowe nawyki.
Czy zainteresowanie siatkówką na Suchych Stawach jest spore?
Tak, zainteresowanie jest zauważalne i stale rośnie. Siatkówka od lat cieszy się w Polsce dużą popularnością, a sukcesy polskich drużyn na arenie międzynarodowej przyciągają do hal sportowych kolejne pokolenia. Siatkówka na Hutniku doskonale wpisuje się w ten trend. Oczywiście jeszcze dużo pracy przed nami, żeby dotrzeć do szerszego grona, ale już teraz cieszy nas fakt, że coraz więcej osób chce być częścią naszej inicjatywy.
Jaki poziom prezentują ci chłopcy, którzy się zgłosili i zgłaszają? Mamy jakiś zawodników, którzy na tym etapie prezentują wysokie umiejętności?
To bardzo różny poziom – mamy zarówno chłopców, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z siatkówką, jak i takich, którzy mają już pewne umiejętności. Nie stosujemy selekcji – dajemy szansę każdemu dziecku, niezależnie od jego aktualnego poziomu. Stawiamy na rozwój, a tu najważniejsze jest jednak podejście – otwartość na naukę i zaangażowanie. Choć talent może dawać przewagę, to właśnie wytrwałość i praca na treningach pozwalają osiągnąć wysoki poziom i wyrównać różnice. To jeszcze początkowe etapy istnienia sekcji, ale mamy już kilku zawodników, którzy pozytywnie zaskakują zarówno techniką, jak i rozumieniem gry. Ich rozwój z pewnością wymaga czasu i systematycznej pracy, ale już widać, że mają duży potencjał. Dalszy postęp będzie wynikał z konsekwentnych treningów oraz zrozumienia, że sukces w sporcie to proces, który wymaga cierpliwości i wytrwałości.
Na czym skupia się pan obecnie w procesie szkolenia?
Obecnie skupiamy się przede wszystkim na budowaniu podstaw, takich jak technika odbić, ustawianie się na boisku (gra bez piłki), odpowiedzialność wynikająca z relacji między zawodnikami, ale również na komunikacji na boisku oraz rozumieniu gry. Wszystko to, co wymieniłem można spiąć klamrą zatytułowaną budowanie zdrowych nawyków siatkarskich. Równolegle pracujemy też nad kształtowaniem cech takich jak dyscyplina, odpowiedzialność i współpraca w grupie. Nasz cel to nie tylko rozwój sportowy, ale także rozwój osobowościowy młodych zawodników i pomoc im w budowaniu pewności siebie, umiejętności pracy w zespole i radzenia sobie w różnych sytuacjach życiowych.
Czy mógłby pan powiedzieć pokrótce jak przebiega to odrodzenie siatkówki na Hutniku? To płynny proces?
To zdecydowanie proces – i to taki, który jest rozłożony w czasie i wymaga cierpliwości. Nie da się zbudować drużyny z dnia na dzień. Stawiamy na rozwój systemowy i nie chcemy niczego przyspieszać. Solidne podstawy to najlepszy fundament do dalszego rozwoju. Na ten moment skupiamy się na młodszych rocznikach, ale z czasem chcemy stworzyć struktury umożliwiające rozwój różnych grup wiekowych, które będą rywalizować na odpowiednich poziomach rozgrywkowych.
Jaki jest obecnie główny cel?
Naszym celem jest praca od podstaw i nie skupiamy się na szybkim wyniku. Zależy nam na tym, żeby krok po kroku iść do przodu, a potencjalnie w perspektywie długoterminowej budować drużyny występujące na różnych poziomach rozgrywkowych, oparte na naszych wychowankach. Chcemy przede wszystkim tworzyć środowisko, w którym młodzi zawodnicy będą mogli się rozwijać nie tylko sportowo, ale też w wymiarze osobowościowym i społecznym. Stawiamy na wytrwałą pracę, naukę dyscypliny, odpowiedzialności i wytrwałości. Osiąganie celów sportowych wzmacnia wiarę we własne możliwości i daje poczucie sprawczości, a także pokazuje, że sukces wymaga zaangażowania. Ponadto gra w zespole uczy komunikacji, współpracy i umiejętności działania w grupie. Niezależnie od osiągnięć sportowych, są to kompetencje przyszłości, które mogą potem procentować przez całe dorosłe życie.
Kiedy możemy się spodziewać rywalizacji ligowej?
Naszym celem jest zgłoszenie drużyny (na pewno kadeta) już w przyszłym sezonie ligowym, ponieważ uważam, że z punktu widzenia rozwoju chłopaków (ogrywania się i zdobywania doświadczenia) dobrze będzie nadać temu przedsięwzięciu ryt rywalizacji.
***
Zapraszamy wszystkich chętnych na treningi, które będą odbywać się do końca roku szkolnego! Hala Widowiskowo-Sportowa Suche Stawy, ul. Ptaszyckiego 4b. Kiedy? Poniedziałki i środy, w godzinach: 17:00 – 18:30.
Wraz z końcem roku szkolnego zostanie rozegrany mecz sparingowy z jedną z rzeszowskich drużyn!
