Parafrazując słynne polskie przysłowie: idzie luty, szykuj buty. Na sparing oczywiście, bo ten już za rogiem. Naszym czwartym przeciwnikiem tej zimy po raz kolejny będzie pierwszoligowiec. Tym razem wybierzemy się do Katowic na mecz kontrolny z tamtejszym GKS-em.
GKS Katowice to bez wątpienia jedna z najmocniejszych marek na piłkarskiej mapie Polski. Popularna GieKSa czterokrotnie zdobywała srebrny medal mistrzostw Polski, brązowych medali ma na koncie tyle samo co srebrnych. Dorzućmy do tego trzy puchary i dwa superpuchary Polski, a otrzymamy jedną z najbardziej utytułowanych drużyn z Górnego Śląska. Choć ostatnio w Ekstraklasie katowiczanie grali niemal 20 lat temu, wciąż są jednym z najpopularniejszych polskich klubów, a ich nadzieje na wymarzony powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej nie gasną.
Nasz jutrzejszy rywal znajduje się na 11. miejscu pierwszoligowej tabeli z idealnie równym bilansem - sześć wygranych, sześć remisów, sześć porażek. Ich najlepszym strzelcem jest znany z występów w Śląsku Wrocław Sebastian Bergier.
Spotkanie zostanie rozegrane na boisku piłkarskim Rapid mieszczącym się przy ul. Jana Nepomucena Stęślickiego 6 w Katowicach o godz. 12.