Bez goli w Puławach. Wracamy do Krakowa z jednym punktem

Hutnik Kraków bezbramkowo zremisował w meczu 21. kolejki Betclic 2. Ligi z Wisłą Puławy. Podopieczni Macieja Musiała wykreowali sobie kilka bardzo dobrych sytuacji strzeleckich, ale nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść.

Początkowe minuty spotkania na stadionie MOSiR w Puławach upłynęły pod znakiem zaciętej walki w środkowej strefie boiska, gdzie żadna z drużyn nie potrafiła w pełni zdominować gry. Na pierwszą groźną akcję "Hutników" czekaliśmy do 21. minuty rywalizacji, którzy od tego momentu zaczęli nieco przeważać. Wówczas bramkarz gospodarzy, Krzysztof Wróblewski, popisał się znakomitą interwencją po pięknym uderzeniu Jewhenija Bełycza z rzutu wolnego, skutecznie parując piłkę na rzut rożny.

Dosłownie kilkanaście sekund później, po niezwykle precyzyjnym dośrodkowaniu z narożnika, mieliśmy kolejną świetną sytuację na gola! Tym razem bliski trafienia był Igors Tarasovs, który świetnie odnalazł się w polu karnym rywala, jednak jego uderzenie o milimetry minęło bramkę Wisły. W 24. minucie ekipa z Puław próbowała się odegrać, ale strzał Kamila Kargulewicza pewnie wyłapał dobrze dysponowany Damian Hoyo Kowalski.

Dwie minuty później świetną okazję na otwarcie rezultatu miał Mateusz Sowiński. 23-latek otrzymał precyzyjne podanie od Filipa Wilaka na piątym metrze, jednak nie zdołał trafić w piłkę. Intensywna bezpośrednia gra trwała w najlepsze, ciesząc kibiców zgromadzonych na stadionie. W 29. minucie, po kolejnej takiej akcji, Bartłomiej Juszczyk przedarł się z piłką w pole karne, jednak w sytuacji sam na sam świetnie interweniował Damian Hoyo Kowalski, ratując nas przed utratą bramki!

DSC_3999

Ostatnie 15 minut gry upłynęło w spokojniejszym tempie, a obie drużyny skupiły się na bardziej poukładanej grze taktycznej. Tuż przed przerwą Patrik Mišák, próbując przełamać ten impas, oddał strzał zza pola karnego, ale piłka minęła słupek bramki gospodarzy. W efekcie, po pierwszej części spotkania, schodziliśmy do szatni przy bezbramkowym remisie.

Od mocnego uderzenia drugą część gry rozpoczęła Wisła Puławy. Karol Dziedzic, po dobrym zagraniu Kamila Kumocha, znalazł się w doskonałej sytuacji, wpadając dynamicznie w pole karne i oddając strzał, jednak udało nam się skutecznie wybić piłkę w ostatniej chwili z linii bramkowej!

Później gra po raz kolejny się uspokoiła, a obie drużyny do 80. minuty rywalizacji miały tylko po jednej dogodnej okazji na zmianę wyniku. Najpierw w 62. minucie świetną sytuację strzelecką stworzył sobie Jewhenij Bełycz, a zaraz potem swoją szansę miał Karol Dziedzic.

Najlepszą szansę na gola w tym spotkaniu mieli w 85. minucie puławianie. Wówczas rzutu karnego nie wykorzystał Kamil Kumoch, który z jedenastu metrów trafił w słupek. Ostatecznie remisujemy w Puławach z Wisłą i do Krakowa wracamy z jednym "oczkiem". Podział punktów w tym meczu sprawił, że z dorobkiem 33 punktów plasujemy się aktualnie na 6. miejscu w tabeli Betclic 2. Ligi.

Kolejny mecz zagramy już 15 marca 2025 roku. Naszym rywalem będzie w meczu derbowym Wieczysta Kraków. Zapraszamy wszystkich na stadion!

***

Wisła Puławy 0:0 Hutnik Kraków

Wisła Puławy: Krzysztof Wróblewski, Dominik Cheba (78, Adam Gałązka), Radosław Śledzicki, Bartosz Waleńcik (55, Manuel Ponce García), Marcin Stromecki, Miłosz Lewandowski, Kamil Kargulewicz, Kamil Kumoch, Bartosz Wiktoruk (78, Franciszek Polowiec), Karol Dziedzic (71, Kacper Szymanek), Bartłomiej Juszczyk (78, Sebastian Koziej).

Hutnik Kraków: Damian Hoyo Kowalski, Kamil Głogowski, Igors Tarasovs, Daniel Hoyo Kowalski, Filip Jania, Wojciech Słomka (88, Kacper Pietrzyk), Ksawery Semik, Patrik Mišák (60, Patryk Kieliś), Jewhenij Bełycz, Filip Wilak (60, Mateusz Kuzimski), Mateusz Sowiński.

Wstecz